poniedziałek, 19 maja 2014

Upitrasiłam coś - parówki w cieście;) #1

Hej ;)
Nie często możecie się spodziewać "kulinarnych" postów, ale tym razem coś udało mi się upitrasić. Postanowiłam więc pochwalić się Wam i przekazać przepis ;)
Będą to, proszę Państwa, parówki w cieście!
Składniki są zwyczajne, wykonanie - bardzo proste, a moi domownicy stwierdzili, że przebijają Orlenowskie hot- dogi, więc zapraszam do przeczytania i może wypróbowania u siebie ;)

SKŁADNIKI:
  • 0,5 kg mąki
  • 1 szklanka mleka
  • 4 dag drożdży
  • 3 łyżki cukru
  • 3 łyżki oleju
  • szczypta soli
  • ok. 15 parówek drobiowych

WYKONANIE:

Drożdże roztapiamy w ciepłym mleku, dodajemy cukier i olej, a następnie wszystko mieszamy. Łączymy to wszystko z mąką i solą. Zagniatamy. Odczekujemy kilka minut aż ciasto trochę urośnie (wtedy nie powinny pękać w piekarniku) i dzielimy na połowę. Ciasto rozwałkowujemy na średnią grubość, ok. 4 mm i kroimy paseczki. Każdą parówkę owijamy, w taki sposób jak rurki z kremem. Z drugą połową ciasta robimy to samo i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez ok. 15- 20 minut. Czas jednak zależy od piekarnika, dlatego warto zaglądać do nich i obserwować sytuację ;) Wyjmujemy, gdy zauważymy, że ciasto staje się zaróżowione. Polewamy sosem pomidorowym lub innym, według uznania, i zajadamy ;)

Smacznego! ;)

Zachęciłam kogoś do spróbowania? ;) 
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na fb: tuuu ;)
Pozdrawiam serdecznie!

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam parówki w cieście i podziwiam Cię, że zrobiłaś w drożdżowym :) Ja jestem leniwiec i zazwyczaj robię w kupnym francuskim :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mnie zachęciłaś i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja bardzo lubię parówki w cieście francuskim lub naleśnikowym z serkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo! takiego wypasiku to ja jeszcze nie robiłam a ciekawe ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadłam już takie parówki w cieście - smakowały wyśminicie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądają, ciekawe jak smakują :) Uwielbiam parówki więc z pewnością to danie przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. próbowałam kiedyś, fajny przepis
    Miło mi rozgościć się u Ciebie na blogu, zapraszam Cię serdecznie do siebie, na chwilę i na dłużej, zapraszam również do odwiedzenia mojego fanpage i zakupów na każdą okazję
    Pozdrawiam
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie dobroci, mmmm. Dawno nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedne z moich ulubionych! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostałam zachęcona jak najbardziej, apetycznie wyglądają c;

    ~~~~~
    juliettexoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie frykasy :) jednak, z braku czasu często używam do tego ciasta francuskiego.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Będę również wdzięczna, jeśli dodasz mnie do obserwowanych ;)
Pozdrawiam serdecznie!