Hej, dziś stworzyłam dla Was post odnośnie mojego ulubionego kremu dziennego.
Mowa tutaj o Kremie nawilżającym
matującym 25+ firmy Ziaja. Poniżej zamieszczone zdjęcie chyba najlepiej
obrazuje, jak bardzo go lubię :)
Na początek- tradycyjnie,
kilka danych i zapewnień producenta:
- Cena: ok. 10 zł
- Dostępność: apteki, Hebe
- Składniki aktywne: filtry UVA/UVB organiczne, kompleks normalizujący, kwas hialuronowy, oligopeptydy (mikro-kolagen), polisacharydy, prowitamina B5 (D-panthenol), skrobia kukurydziana.
- Składniki INCI: Aqua (Water), Aluminium Starch Octenylsuccinate, Cyclopentasiloxane, Octocrylene, Butylene Glycol, Enantia Chlorantha (Bark) Extract, Oleanolic Acid, Glycerin, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Cetyl Alcohol, Cyclomethicone, Dimethiconol, Stearyl Alcohol, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Sorbitan Stearate, Caesalpinia Spinosa Gum, Panthenol, Sodium Hyaluronate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 20, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Amyl Cinnamal, Limonene, Cinnamyl Alcohol.
- Polecany dla osób w wieku 25+
- Przeznaczony do cery mieszanej oraz tłustej
- Ochrona niska SPF 6
- Lekki, nawilżający krem - zapewnia efekt matowej cery oraz zmniejsza widoczność porów skóry i zaskórników.
- Działanie:
Skrobia kukurydziana i
3% kompleksu normalizującego:
* absorbuje nadmiar
sebum
* likwiduje połysk i
matuje skórę
* zmniejsza aktywność
gruczołów łojowych
* redukuje widoczność
porów i zaskórników
Kwas hialuronowy,
prowitamina B5, polisacharydy i oligopeptydy z Caesalpinia spinosa
* wiąże wodę i zapobiega jej nadmiernej utracie
* trwale nawilża naskórek oraz głębsze warstwy skóry
* skutecznie regeneruje lipo-strukturę naskórka
* chroni przed promieniami UV i przedwczesnym starzeniem
- Pojemność: 50 ml
No i czas na moją opinię, choć po takim wstępie, już chyba wszystko
jest jasne :)
Krem ten pierwszy raz zobaczyłam na kanale Basi: callmeblondieee. Za tak
niską cenę postanowiłam wypróbować, tym bardziej, że miałam kilka rzeczy z
polecenia tej przesympatycznej vlogerki, które sprawdzały się znakomicie.
No i to była chyba moja najlepsza decyzja pielęgnacyjna! :) Krem jest idealny na dzień, pod makijaż. Podkład się
na nim nie roluje, trzyma się świetnie. Mam cerę mieszaną i do takiej ten krem
sprawdza się idealnie. Nie mam wielkiego problemu ze świeceniem się, ale zaraz
po nałożeniu delikwenta widać różnicę na skórze, cera jest lekko zmatowiona.
Nie jest to jakieś nadzwyczajny mat, ale moim skromnym zdaniem- w sam raz.
Pomimo tego działania, wyczuwalne jest lekkie nawilżenie. Krem wchłania się
bardzo szybko- minutka i można się malować ;) Poza tym daje uczucie gładkiej
skóry i nigdy mnie nie zapchał. Odnosząc się do obietnic producenta, nie
zauważyłam u siebie redukcji widoczności porów i zaskórników, ale szczerze
mówiąc nawet na to nie liczyłam :) Jeśli chodzi o SPF, to nie jest on
powalający, więc jeśli komuś zależy na ochronie, musi nałożyć dodatkowy filtr.
No ale z drugiej strony, za tę cenę fajnie, że w ogóle coś jest.
Po moich ochach i
achach, podsumowanie:
+ cena
+ lekko matuje
+ wyczuwalne
nawilżenie
+ pozostawia gładką skórę
+ szybko się
wchłania
+ dobrze
współgra z każdym (moim) podkładem
+ nie zapycha
+ SPF 6 (lepsza
taka ochrona niż żadna :) )
+ dostępność (nie wiem jak w innych miejscowościach,
ale ja mam go u siebie w aptece, no i w Hebe)
- nie redukuje porów i zaskórników (choć teoretycznie
powinien).
No i to byłoby na tyle. Jak zwykle wyszło mi jakoś długo, ale mam nadzieję,
może ktoś poświęci te kilka minut na przeczytanie :)
Dajcie znać, czy znacie, stosujecie, lubicie :)Pozdrawiam serdecznie!
Dziwne to jest bo przerobiłam chyba setki kremów matujących a tego konkretnego nie miałam :) Po przerobieniu większości z tańszych poddałam się i zaczęłam kupować w aptekach i drogeriach takie kremidła do zadań specjalnych :) Ale jak tego uciekiniera dorwę gdzieś to kupię i potestuję zobaczę czy da radę w porównaniu z konkurencją..chociaż wątpię bo moja skóra bardzo solidnie produkuje sebum..
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo xo xo
Nie przepadam za Ziajka.
OdpowiedzUsuń25+... muszę jeszcze trochę poczekać ;)
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nie sprawdził, ale miło, że Tobie tak dobrze służy ;)
OdpowiedzUsuńI już wiem jaki następny krem kupuje :) Uwielbiam Ziaję :)
OdpowiedzUsuńmiałam jego próbki i nawet mi sie podobał :)
OdpowiedzUsuńWiele osób go sobie chwali. Nie wiem jednak czy dla mojej suchej skóry miałby wystarczające działanie nawilżające :(
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim już słyszałam:)Na pewno jak wykończę to co mam, to go spróbuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny krem się zapowiada, jednak wielka szkoda, że nadal widoczne są po nim pory. Jednak za taka cenę wart wypróbowania!
OdpowiedzUsuńKończy się mój kremik z Lirene, może teraz na ten się skuszę... :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za Ziają.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam ten krem ! :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że bardzo dobry jest ten krem, jednak nie miałam okazji go jeszcze używać ;)
OdpowiedzUsuńlubię Ziaje:)
OdpowiedzUsuń